Zastosowano w nim ciekawe rozwiązania, ale o tym w dalszej części artykułu, zapraszam do lektury.
Specyfikacja
- Komora na tablet lub mały notebook
- System M.A.S. Modular Accessory System
- Kolor czarno – szary (dostępny także czarno – bordowy)
- Waga: 762 g
- Długość wewnętrzna: 160 mm
- Szerokość wewnętrzna: 240 mm
- Wysokość wewnętrzna: 170 mm
- Szerokość: 240 mm
- Wysokość: 350 mm
- Długość: 180 mm
Tamrac Zuma 9 reklamowany jest jako plecak bezpieczny w podróży. Dlaczego? Ponieważ zastosowano w nim nietypowe rozwiązanie jakim jest otwieranie plecaka od strony pleców. Mając go na plecach nie ma możliwości dostania się do zawartości naszego plecaka. Dzięki temu podróżując nie musimy martwić się o nasz sprzęt. Plecak dostępny jest w dwóch kolorach czarno – szarym i czarno – bordowym. W nasze ręce trafiła wersja czarno – szara. Wykonany jest z bardzo dobrej jakości materiałów, a samo wykonanie jest dokładne. Producent daje gwarancję na 5 lat w tym także na szwy i zamki, z jednej strony możemy dzięki temu czuć się bezpiecznie, z drugiej strony może to sugerować pewność producenta co do wysokiej jakości własnego produktu.
Zuma 9 jest plecakiem dwuramiennym z funkcją szybkiego dostępu do aparatu. Ramiona plecaka zostały dodatkowo obszyte od wewnętrznej strony w celu zapewnienia większego komfortu podczas noszenia. Po założeniu plecaka ramiona możemy dodatkowo spiąć na wysokości klatki piersiowej. Z obu boków plecaka mamy do dyspozycji zewnętrzne kieszenie siatkowe zamykane „na gumkę”. Plecak wyposażono w dodatkowe zapięcie na wysokości brzucha. Pozwala ono na szybki dostęp do aparatu, mianowicie zapinamy zapięcie na brzuchu, zdejmujemy plecak z ramion i przesuwamy go na brzuch. Możemy go puścić, plecak będzie opierał się na naszym brzuchu. Możemy go teraz otworzyć i wyciągnąć aparat, po zrobieniu zdjęć chowamy aparat, zamykamy plecak i przesuwamy go z powrotem na plecy zakładając go na ramiona. System ciekawy jednak w moim przypadku nie do końca się sprawdził. O ile przesunięcie na brzuch i skorzystanie z aparatu przebiega szybko, o tyle późniejsze założenie na plecy może przysporzyć kłopotów. Może stosowałem złą technikę zakładania, jednak znacznie szybsze okazało się odpięcie plecaka z brzucha i założenie go na plecy niż przesuwanie.
Wnętrze plecaka podzielone zostało na dwie komory, w górnej zasuwanej na zamek mam miejsce na dowolne akcesoria, ja zmieściłem tam lampę błyskową, baterie i kilka innych drobiazgów. Dolna komora przeznaczona jest na aparat i obiektywy, możemy ją konfigurować przy pomocy miękkich przegródek przyczepianych rzepami. W moim przypadku w dolnej komorze udało się zmieścić Canona 50D z gripem i założonym obiektywem Tamron 17-50 f2.8, obiektyw Canon 75-300 i Obiektyw Canon 50mm. Poza główną przestrzenią mamy także dostępną kieszeń na tablet lub netbooka, oraz kieszonki na karty pamięci i inne akcesoria. Całość została zaprojektowana bardzo dobrze, wręcz wzorowo.
Tamrac Zuma 9 wyposażony został także w wodoodporny pokrowiec, którym szybko możemy zabezpieczyć plecak przed deszczem. Patrząc na materiały z jakich wykonany został plecak, lekki deszcz nie powinien mu zaszkodzić nawet bez zakładania pokrowca.
Miałem okazję wypróbować plecak w górach i muszę powiedzieć, że bardzo mi się spodobał. Mimo tego, że po upakowaniu ważył dobrych kilka kilogramów, to nie czułem go na plecach (musiałem sprawdzać czy na pewno mam w środku aparat). Nosi się go bardzo komfortowo, ciężar jest dobrze rozłożony na ramiona i zbyt szybko się nie zmęczymy. Także system przesuwania na brzuch przydał się, nie mamy problemu z szukaniem miejsca na położenie plecaka, wisi sobie na brzuchu a my robimy zdjęcia. Na plus zaliczyć też należy łatwość czyszczenia materiału, udało mi się go kilka razy pobrudzić, a następnie wyczyścić i nie ma na nim śladu.
Jak większość produktów Tamrac także Zuma 9 jest zgodny z systemem M.A.S. Czyli Modułowym Systemem Akcesoriów, z którego możemy wybrać i dokupić produkty dla siebie, będą one pasowały do naszego plecaka.
Podsumowanie
Tamrac Zuma 9 Secure Traveler to świetny plecak dla fotografa podróżnika. Jeśli tylko pomieścimy się ze sprzętem, to spełni swoje zadanie wzorowo. Świetne wykonanie, bardzo dobra jakość materiałów, ergonomiczne wnętrze i komfort użytkowania to jego główne zalety. Wadę ma tylko jedną – cenę, ale wart jest każdej wydanej złotówki. Skoro będziemy w nim nosić sprzęt za kilka/kilkanaście tysięcy złotych to warto zainwestować. Mogę ze spokojnym sumieniem polecić Zumę 9.
Cena
Od 287 zł
Nasza ocena